Założył podsłuch, grozi mu do 2 lat więzienia

W  środę 11 marca 28-letnia kobieta, mieszkanka powiatu ząbkowickiego, zgłosiła na policję, że jej były  mąż, 30-latek, zainstalował w miejscu jej pracy urządzenie podsłuchowe, w celu uzyskania informacji, do których nie jest uprawniony.

- Z powodu łatwego dostępu do wszelkich nowinek technologicznych, w  tym urządzeń podsłuchowych, podobnych spraw jest coraz więcej – komentują policjanci.

Stosowanie urządzeń podsłuchowych w celu uzyskania informacji, do której nie jest się uprawnionym podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat 2. Warto dodać, że jest to czyn ścigany jedynie na wniosek pokrzywdzonego.