Pożary sadzy, zadymienia i dwa kolejne pożary ziębickiego browaru

poniedziałek, 13.11.2017 13:17 3970 2

Straż pożarna podsumowała swoje działania w ubiegłym tygodniu. Strażacy interweniowali 16 razy, przy 6 pożarach i 9 miejscowych zagrożeniach. Gasili pożary, usuwali połamane gałęzie, wzywani byli także do pomocy przy otwarciu mieszkania i plam ropopochodnych na jezdni. 

 

9 listopada około godziny 18.00 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze pustostanu po starym browarze w Ziębicach na ul. Browarnej. 

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów straży stwierdzono, że palą się śmieci oraz elementy drewnianej konstrukcji na piętrze obiektu. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz ugaszeniu pożaru. W trakcie działań przeszukano obiekt wykluczając możliwość przebywania osób postronnych - informuje mł. asp. Mirosław Gomółka z KP PSP Ząbkowice Śl.

Do drugiego pożaru ziębickiego browaru doszło w niedzielę 12 listopada o godzinie 23.20. 

- Pożar rozwijał się na poddaszu obiektu. Ogniem objęta była część więźby dachowej z budynku spadają dachówki. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz dotarciu na strych obiektu. Z uwagi na duże zniszczenia oraz uszkodzenia elementów konstrukcji dotarcie na strych obiektu było utrudnione i wymagało użycia dodatkowego sprzętu w postaci drabin przenośnych. Po ugaszeniu pożaru przeszukano obiekt wykluczając możliwość przebywania osób postronnych. W działania trwające 2 godziny zaangażowano 5 zastępów straży pożarne - mówi  mł. asp. Mirosław Gomółka.

Oprócz tego w środę 8 listopada o godzinie 15.18 w Ziębicach na Rynku doszło do zadymienia w mieszkaniu. Wewnątrz mieszkania znajdował się piec centralnego ogrzewania. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz wykonali pomiary na obecność tlenku węgla. Z uwagi na wykrycie wewnątrz mieszkania stężenia w granicach 50 ppm ewakuowano lokatorkę oraz zadysponowano Zespół Ratownictwa Medycznego.

- Dalsze działania polegały na wygaszeniu pieca, przewietrzeniu mieszkania oraz wykonaniu ponownych pomiarów które nie wykazały obecności tlenku węgla. Po przebadaniu przez personel ZRM - ewakuowana kobieta powróciła do swojego mieszkania - informuje strażak.

 

W niedzielę w Ząbkowicach Śl. na ul. Armii Krajowej zapaliła się sadza w przewodzie kominowym. Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy zastali zadymienie na klatce schodowej budynku mieszkalnego wielorodzinnego, spowodowane zapaleniem się sadzy w przewodzie kominowym i wydostaniem się dymu z kotłowni na obiekt.

- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wygaszeniu paleniska pieca centralnego ogrzewania oraz przystąpieniu do gaszenia oraz usuwania zalegającej sadzy z wnętrza przewodu kominowego. Jednocześnie sprawdzono wnętrze obiektu pod kątem obecności tlenku węgla. Z uwagi na wykrytą obecność czadu w jednym z mieszkań na miejsce zdarzenia zadysponowano Zespół Ratownictwa Medycznego, którego personel przebadał rodzinę zamieszkującą sprawdzony lokal. Wszystkie osoby po przebadaniu pozostały na miejscu zdarzenia. Po ugaszeniu pożaru budynek został przewietrzony oraz ponownie sprawdzony za pomocą miernika wielogazowego oraz kamery termowizyjnej - mówi  mł. asp. Mirosław Gomółka. 

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

poniedziałek, 13.11.2017 19:26
Zrobić porządek z młodą narkomanią która tam tylko ćpa i...
poniedziałek, 13.11.2017 15:59
Co dwa dni pozar w starym browarze i policja nie...