Kapsuła czasu sprzed prawie 150 lat odnaleziona w Olbrachcicach!

68 Zobacz galerię

Podczas prac remontowych na wieży kościoła w Olbrachcicach Wielkich odnaleziono kapsułę czasu. W czwartek 6 sierpnia sprawdzono jej zawartość.

W lipcu w Olbrachcicach Wielkich rozpoczął się remont wieży w kościele św. Józefa i Floriana obejmujący m.in. wymianę pokrycia i wykonanie elewacji.  3 sierpnia prowadząca prace firma Gancarz-Bud na wieży,  w gałce pod krzyżem, natknęła się na miedzianą tubę.

- Podczas remontu musieliśmy ściągnąć krzyż, gdyż miał przegniłą konstrukcję.  Gdy już wszystko ściągnęliśmy zauważyliśmy, ze kopuła jest przestrzelona w kilku miejscach, a w środku znajduje się ziemia, ptasie gniazdo i właśnie ta tuba, która także ma ślad po strzale  – mówi Józef Gancarz właściciel firmy wykonującej remont –  Od mieszkańców wiedzieliśmy, że być może w gałce może znajdować się tzw.  „kapsuła czasu”, więc od razu pomyśleliśmy, że to ona.  Wspólnie z kierownikiem budowy Zdzisławem Bielem oraz inspektorem nadzoru Janem Hetnarem powiadomiliśmy o fakcie konserwatora zabytku i władze.

6 sierpnia na plebani w Olbrachcicach dokonano komisyjnego otwarcia tuby.  W środku znajdowały się dokumenty z 1878 roku zapisane ręcznie w języku niemieckim, zupełnie nieczytelną fotografię z niemieckim podpisem oraz woreczek z monetami. Jedna z monet owinięta w skrawek gazety jest najprawdopodobniej złota, natomiast najstarsza moneta pochodzi z 1765 roku!

Niestety, z powody dziury postrzałowej, do środka dostała się wilgoć i zanieczyszczenia, przez co zostawione tam dokumenty są bardzo zniszczone.

- W tubie były monety zarówno z okresu pruskiego, jak i cesarstwa. Jeśli idzie o dokumenty to są to trzy dokumenty z października 1878. Pierwszy z nich odnosi się do kwestii parafii i umieszczenia tuby w gałce pod krzyżem. Dokument ten jest pisany innym charakterem pisma niż pozostałe. Drugi dokument mówi o szkole w Olbrachcicach, w którym roku została wzniesiona, a więc w 1825, jest tam charakterystyka i opis uczniów i nauczycieli.  Trzeci dokument to wykaz uczniów tej szkoły, którzy wówczas do niej uczęszczali. Podane są tam nazwiska rodziców, daty urodzeń.  Natomiast zdjęcie, które nieszczęśliwie jest zupełnie zniszczone, to właśnie fotografia szkolna, jak wynika z niemieckiego opisu – mówi Doba.pl Kamil Pawłowski, któremu tymczasowo przekazano znalezisko, by mógł je dokładniej opracować.

Gdy zakończą się prace badawcze nad znaleziskami w gałce pod krzyżem zostanie umieszczona nowa kapsuła czasu, do której dołączone zostaną współczesne dokumenty, monety i pamiątki.

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z otwarcia tuby!