IV liga: Orzeł - Unia Bardo 4:1 (2:0)

poniedziałek, 11.9.2017 11:36 1076 0

Pewnym zwycięstwem Orła zakończył się derbowy pojedynek z Unią Bardo. Ząbkowiczanie pokonali gości 4:1 (2:0) będąc drużyną skuteczniejszą w ataku i obronie. Worek z bramkami rozwiązał się już w 3 minucie. Dawid Kuriata zagrał na prawe skrzydło do Remigusza Kowerko, a napastnik Orła strzałem z narożnika pola karnego pokonał zaskoczonego Jakuba Susza. Co prawda po strzeleniu bramki przewagę optyczną osiągnęli bardzianie jednak to Orzeł zdobył kolejnego gola. Ponownie na listę strzelców wpisał się Remigiusz Kowerko, który wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem gości. Końcówka pierwszej połowy to ataki Unii, która bliska była zdobycia kontaktowego gola jednak dobrze interweniowali obrońcy i bramkarz Orła

Druga część meczu rozpoczęła się od ataków przyjezdnych ale to gospodarze ostatecznie rozstrzygnęli wynik meczu. Dwukrotnie bramkarza Unii pokonał Dawid Kuriata i obie akcje bramkowe były przedniej urody. Najpierw napastnik Orła ograł w środku pola Damiana Okrojka, a następnie zwodem minął obrońcę i pewnie pokonał wychodzącego z bramki Jakuba Susza. Dwie minuty później najlepszy strzelec Orła w tym sezonie ponownie wpisał się na listę strzelców tym razem strzelając lobem z 15 metrów nad bramkarzem przyjezdnych.

Goście straty zmniejszyli w 71 minucie, a gola zdobył strzałem z rzutu wolnego Krzysztof Czachor. Atmosfera derbowego spotkania udzieliła się nie tylko kibicom na trybunach ale także piłkarzom na boisku. Nie brakowało ostrej walki i agresywnej gry z obu stron. W 90 minucie Robert Herdy, który opuścił wcześniej już boisko został ukarany drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną za niesportowe zachowanie. 

Skład: Derbisz - Górski, Maciak, Michalski, Radziszewski (71 Kucharek), Rychlica (61 Piątkowski), Herdy (61 Fudali), Rakoczy (71 Cholewa), Ślepecki, Kuriata, Kowerko.
Bramki: 1:0 Kowerko (3 min.), 2:0 Kowerko (24 min.), 3:0 Kuriata (53 min.), 4:0 Kuriata (56 min.), 4:1 Czachor (71 min.). Widzów: 300.

 

KS Orzeł

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)