„Skąd jesteśmy” - spotkanie Kresowiaków w Mąkolnie

środa, 4.10.2017 15:00 1567 1

30 września br., w kościele p.w. św. Marii Magdaleny w Mąkolnie mszą św. dziękczynną za żyjących i za zmarłych Kresowiaków, rozpoczęło się pierwsze spotkanie Kresowian, którzy w 1945 roku zostali osiedleni na terenie naszej gminy. 

Osiedleńcami w większości byli mieszkańcy z obwodu tarnopolskiego, z miejscowości: Buczacz, Monasterzyska, Huta Stara, Podzameczek, ale też wielu innych sąsiednich. 

Po zakończeniu mszy św. zebrani przeszli do świetlicy wiejskiej, gdzie odbyła się wspólna biesiada kresowa. Wśród uczestników znaleźli się mieszkańcy Mąkolna i innych miejscowości gminy Złoty Stok, jak również kresowianie mieszkający obecnie w różnych częściach województwa dolnośląskiego.

Ksiądz proboszcz Paweł Paździur przywitał wszystkich zapraszając do przedstawienia się i podzielenia wspomnieniami. 

Wiele uśmiechów, rozmów i wzruszeń towarzyszyło temu spotkaniu. To jest wyjątkowe spotkanie – zgodnie mówili jego uczestnicy. 

Prelekcję o historii osiedlenia i wędrówki figurki Matki Bożej Niepokalanie Poczętej z osiedleńcami przedstawił Waldemar Wieja, a burmistrz Grażyna Orczyk opowiedziała, jak jej dziadek Grzegorz Błaszkiewicz, przewiózł figurę Matki Bożej z Ihrowicy pod Tarnopolem do Mąkolna, miejsca osiedlenia również jej rodziny. Przedstawiła też wykaz pierwszych osiedlonych w Mąkolnie, ówczesnych Manfredowicach.

Stanisław Białowąs - jeden z inicjatorów spotkania, wspominał czasy swojego dzieciństwa i młodości, rodzinny dom i opowiadał o tym, co przeżył przy przesiedleniu. Stanisław Braszka, mieszkaniec Mąkolna, również podzielił się wspomnieniami swoich przodków z Kresów.

Nie zabrakło także części artystycznej, podczas której wystąpiły „Wesołe Nutki”. Gościnne mieszkanki Mąkolna i sołtys Urszula Wróbel poczęstowały gości pysznymi ciastami, kawą i herbatą. Ustalono również, że następne takie spotkanie odbędzie się w przyszłym roku.

 

UMiG Złoty Stok

 

 

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

piątek, 06.10.2017 19:02
Pora wracać na wschód